Łukasz szumowski i nagła dymisja. Stanisław karczewski mówi o "wściekłym ataku"


Łukasz szumowski i nagła dymisja. Stanisław karczewski mówi o

Play all audios:


ŁUKASZ SZUMOWSKI I NAGŁA DYMISJA. STANISŁAW KARCZEWSKI MÓWI O "WŚCIEKŁYM ATAKU" Łukasz Szumowski zrezygnował z funkcji ministra zdrowia w rządzie Mateusza Morawieckiego. Stanisław


Karczewski sugeruje, że wpływ na jego decyzję mogła mieć opozycja, która "wściekle atakowała" Szumowskiego. Źródło zdjęć: © PAP oprac.  Karolina Kołodziejczyk19 sierpnia 2020,


07:30 300 Stanisław Karczewski udzielił wywiadu "Super Expressowi", w którym był pytany o dymisje w Ministerstwie Zdrowia. Polityk przyznał, że zarówno odejście Łukasza


Szumowskiego, jak i Janusza Cieszyńskiego były dla niego zaskoczeniem. - Bardzo wysoko oceniam prace ministra Szumowskiego i na pewno zostanie nam w pamięci jako waleczny minister, niezwykle


zaangażowany w swoją pracę, zwłaszcza w czasie epidemii koronawirusa, człowiek podejmujący ważne i odważne decyzje, które uchroniły nas Polaków przed tym, co wydarzyło się w innych krajach.


Powinniśmy być mu wdzięczni - oświadczył Karczewski. Na pytanie o kwestię wątpliwego zakupu respiratorów lub maseczek, senator stwierdził, że "opozycja wściekle zaczęła atakować


ministra Szumowskiego i kto wie, czy ten wściekły atak nie doprowadził do złożenia przez niego dymisji". - Zrozumiałbym to, bo sam jestem lekarzem, sam byłem atakowany i wiem, że


człowiek w pewnym momencie traci cierpliwość i chce wrócić do swojej pracy - dodał. - Z tego co wiem, to minister Łukasz Szumowski już od dłuższego czasu zamierzał złożyć dymisję, tłumaczył


to względami osobistymi - zaznaczył. ZOBACZ WIDEO: "PIS ZLEKCEWAŻYŁ ROCZNICĘ". PAWEŁ KOWAL: MÓWILI O ŁUKU, MUZEUM CZY WIELKIEJ WYSTAWIE ŁUKASZ SZUMOWSKI SKŁADA DYMISJĘ.


"NIGDZIE NIE ZNIKAM, NIE ODCHODZĘ" We wtorek po południu Łukasz Szumowski ogłosił na konferencji prasowej, że rezygnuje z funkcji ministra zdrowia. - Dzisiaj uznałem, że to


właściwie ten czas. Mamy zbudowany system, mamy system szpitali jednoimiennych, mamy rozbudowaną sieć laboratoriów i dzięki szybkim decyzjom udało się, że w Polsce nie było dziesiątek


tysięcy zgonów, tak jak to było w krajach Europy Zachodniej - oświadczył Szumowski. Dodał jednak, że "nigdzie nie znika i nie odchodzi". - Pozostaję posłem, będę pełnił funkcje


publiczne - zaznaczył polityk. Podkreślił również, że rozmowy o jego rezygnacji toczyły się od wielu miesięcy. - Umowa dżentelmeńska między mną i panem premierem, panem prezesem była taka,


że mam dokończyć parę spraw ważnych dla Polski - dodał Szumowski. Jeszcze na początku sierpnia w programie "Tłit" Wirtualnej Polski zapewniał, że "jako sternik nie zamierza


opuścić okrętu" podczas pandemii koronawirusa. Źródło: Super Express Łukasz Szumowski koronawirus dymisja stanisław karczewski +1300